Św. Józef – mężczyzna rozeznający pomimo niesprzyjających okoliczności. Opiekun uczących się czytać Boże znaki.
Czy myślałeś kiedykolwiek, że Bóg może przemówić do Ciebie? Przyjść ze słowem, jak do Józefa? Może już takie zdarzenie miało miejsce? Może było nieprawdopodobnie zwykłe, a odmieniło Ciebie?
A może myślisz, że interwencja Boża zdarza się w życiu wielkich świętych, nie Twoim?
„Obietnica jest dla was” (Dz 2,39)
Jak usłyszeć Boga? Jak mieć swój „Józefowy sen”?
Nie myśl o sobie źle. Odrzuć fałszywą pokorę. Zamień: „może inni, ale nie ja”– na „inni oraz ja”! Ucz się być z Bogiem w kontakcie. Dookoła może być głośno. A w Tobie cisza. A w ciszy Jego głos.
„Pan w nocnej wizji odezwał się do Pawła: „Nie bój się(…), bo ja jestem z tobą” (Dz 18,9)
Co, gdyby Paweł z Tarsu z powodu swej przeszłości nie podjął zadania? A Józef w poczuciu swej małości odrzucił Boży plan? Gdyby Dawid uparł się, że ma braci, którzy bardziej się nadają niż on?
„Moc bowiem w słabości się doskonali” (2 Kor 12,9)
Stać z tyłu jak celnik i bić się w pierś to być w Boga zapatrzonym, a nie w siebie. Boże spojrzenie czyni nas godnymi. Bóg dobrze patrzy. Widzi także tych z tyłu. Dobrze widzi.
„Wystarczy ci Mojej łaski” w wyborach decydujących. „Wystarczy ci Mojej łaski” w małych wyborach. „Wystarczy ci Mojej łaski” do podjęcia wskazanej drogi.
„Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem.” (Dz 13,2)
ZADANIE: Odszukaj w Biblii fragment 2 Kor 12,9 i wpisz obok tego cytatu jedną swoją słabość, którą uważasz, że najbardziej przeszkadza Ci w słuchaniu Boga.
0 komentarzy