Św. Józef – mężczyzna na Bożych drogach. Patron dobrych wyborów. Opiekun ludzi podejmujących ważne decyzje.
„Tych, których przedtem poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna” (Rz 8, 29).
Jak Bóg poznaje człowieka? Kiedy po raz pierwszy o mnie pomyślał?
„Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię” (Jr 1, 5).
Od zawsze. Ta wiadomość niesie dodatkowe siły. Dostałem wyposażenie na drogę – Słowo, łaskę codzienną, umiejętności, talenty, zasoby, serce niekamienne, tę chwilę, ludzi wokół, sakramenty, obietnice i Twoje nade mną spojrzenie. Nieustanne.
W warsztacie św. Józefa ostatnie szlify. Hand made, choć bardziej spritual made! Praca rzemieślnicza ma swoją wartość, nie w doskonałości dzieła, ale w godzinach nad nim spędzonych. Czas decydowania. Oddawania dzieła. Nie trzymania dla siebie. Wybór jest przywilejem. Jestem wybrany, aby wybierać.
„Zbuduj sobie arkę z drzewa żywicznego” (Rdz 6, 14a).
Noe, Józef i Bartymeusz. Zaproszeni do Bożych dzieł. Co ich łączy? Dwóch pierwszych praca rąk. Wszystkich trzech – zaufanie, a także zerwanie się na nogi, kiedy jest Boże zaproszenie. I ich decyzje. Decyzje na niebie skoncentrowane, choć niebujające w obłokach. Bez zaufania nie postawiliby ani jednego kroku naprzód.
Noe – „wykonał wszystko tak, jak Bóg polecił mu uczynić” (Rdz 6, 22).
Józef – „uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański” (Mt 1, 24).
Bartymeusz – „zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa” (Mk 10, 50).
I wielkie i małe drogi są dla mnie. Małe, nie mniej ważne. Boża tajemnica znaczenia małych dróg. Boża tajemnica wielkich dróg, które przez małe wybory stają się wielkie. Od jednego ciosanego kamienia rozpoczyna się budowa katedry. Jestem wezwany na królewską drogę budowania domu dla Pana.
„Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamysłu” (Rz 8, 28).
Słuchać Boga, szukać Jego głosu, kontemplować Słowo i odpowiadać!
„Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię” (Mk 10, 49).
Zadanie: Czas na radykalne decyzje: 1. Będę codziennie wierny Bożemu Słowu np. z dnia 15 minut dziennie. 2. Zatroszczę się codziennie o jeden dobry czyn, słowo do moich bliskich.
Niech każdego dnia towarzyszy Ci krótka modlitwa:
W świętym Józefie, z odwagą dokonującym dobrych wyborów, bądź uwielbiony, Jezu.
Witaj, opiekunie Odkupiciela, i oblubieńcze Marii Dziewicy. Tobie Bóg powierzył swojego Syna; tobie zaufała Maryja; z tobą Chrystus stał się człowiekiem.
O święty Józefie, okaż się ojcem także i nam, i prowadź nas na drodze życia. Wyjednaj nam łaskę, miłosierdzie i odwagę, i broń nas od wszelkiego zła. Amen
„Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według Jego zamysłu” (Rz 8, 28).
„Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię” (Mk 10, 49).
Słuchać Boga, szukać Jego głosu, kontemplować Słowo i odpowiadać! – nic dodać nic ująć 🙂
Dziś poruszyło mnie to zdanie : Słuchać Boga, szukać Jego głosu, kontemplować Słowo i odpowiadać. Te zadania to dla mnie osobiście wyzwanie zwłaszcza słuchanie Boga, nawet wtedy kiedy jest trudno, jednak święty Jóżef zachęca do podjęcia tego trudu słuchania