Podziel się tym co Ciebie poruszyło w rozważaniu dodając komentarz!
2 komentarze
Tomasz Jaksik
dnia 28 września 2021 o godz. 07:22
Poruszyło mnie to co jest fundamentem „pokora” często mi jej brakuje w różnych sytuacjach, zwłaszcza kiedy coś nie idzie tak jak ja chcę i kolejne, że jednym z kroków jest otwartość na wyrzeczenie się.
Grzegorz Filcek
dnia 29 września 2021 o godz. 12:00
Marzenia na miarę lęków zamist marzeń na miarę serca… Tak chyba rzeczywiście żyjemy… Bóg zabiera lęk i przemienia serce, a przez serce poznajemy Boga i Jego wolę. Trzeba wsłuchać się w serce i starać się, by w nim mieszkał Bóg. Wtedy można usłyszeć Jego głos. Nie zagłuszajmy serca lękami, płaczem i zgrzytaniem zębów, lecz karmijmy je miłością i radością jaką daje poczęty za sprawą Ducha Świętego Chrystus. Oby się w naszych sercach narodził i wzrastał… I pomagał nam otwierać się i słyszeć…
„Staraj się służyć Bogu z pełną miłością i radością! Odłóż na bok niepodobającą się Bogu przesadną lękliwość, bo Bóg nie jest despotą!” o.Jordan
Poruszyło mnie to co jest fundamentem „pokora” często mi jej brakuje w różnych sytuacjach, zwłaszcza kiedy coś nie idzie tak jak ja chcę i kolejne, że jednym z kroków jest otwartość na wyrzeczenie się.
Marzenia na miarę lęków zamist marzeń na miarę serca… Tak chyba rzeczywiście żyjemy… Bóg zabiera lęk i przemienia serce, a przez serce poznajemy Boga i Jego wolę. Trzeba wsłuchać się w serce i starać się, by w nim mieszkał Bóg. Wtedy można usłyszeć Jego głos. Nie zagłuszajmy serca lękami, płaczem i zgrzytaniem zębów, lecz karmijmy je miłością i radością jaką daje poczęty za sprawą Ducha Świętego Chrystus. Oby się w naszych sercach narodził i wzrastał… I pomagał nam otwierać się i słyszeć…
„Staraj się służyć Bogu z pełną miłością i radością! Odłóż na bok niepodobającą się Bogu przesadną lękliwość, bo Bóg nie jest despotą!” o.Jordan